[Warszawa-pm] Dependency Injection

Roszatycki, Piotr piotr.roszatycki w gmail.com
Sob, 8 Sty 2011, 14:07:20 PST


W dniu 8 stycznia 2011 22:17 użytkownik Zbigniew Lukasiak
<zzbbyy w gmail.com>napisał:

> klasy albo settera" jest nieco za długie, a trzeba to jakoś nazwać.  A
> trzeba to jakoś nazwać, bo chociaż jest to dość naturalne - to jenak
> jest mnóstwo kodu który tą regułę łamie.  To jest trochę tak jak ze
> zmiennymi globalnymi.  Niby prosta sprawa, ale jednak trochę trwało,
> żeby zostało ogólnie zaakceptowane, że to jest niedobre.  A co jakby
> to jeszcze nie miało nazwy.
>

Haha, wystarczy dać nazwę i już mamy niszę do zagospodarowania na rynku
softwarowym :)

Oczywiście nazwa jest raczej kiepska bo rzeczywiście sugeruje
> niewiadomo co - podczas gdy sprawa jest prosta.  Chociaż nie znaczy
> to, że wokół niej nie ma ciekawych problemów.
>

O dokładnie. To chyba ciekawe narzędzie w przypadku, gdy nie panujemy już
nad kodem i/lub zależy nam na ścisłej enkapsulacji. Dla małych projektów to
chyba armata na muchę, a dla większych to i tak pakujemy się w kłopoty z
wzajemnymi zależnościami (np. logowanie do bazy: najpierw obiekt Log czy
obiekt Database?)

Idąc tą drogą dalej to nie trzeba w ogóle kodować, a wystarczyłoby tylko
łączyć klasy za pomocą jakiegoś graficznego narzędzia w stylu Simulink :) I
pomysleć, że to wszystko po to, aby gdzieś w jakiejś klasie nie było
hardkoda ;)

-- 
 .''`.    Piotr Roszatycki
: :' :    mailto:Piotr.Roszatycki w gmail.com
`. `'     mailto:dexter w debian.org
  `-
-------------- następna część ---------
Załącznik HTML został usunięty...
URL:  <http://mail.pm.org/pipermail/warszawa-pm/attachments/20110108/3d9587c2/attachment.html>


Więcej informacji o liście Warszawa-pm