[Warszawa-pm] Czego nie lubimy w Perlu?

[Piotr Roszatycki]

Hmm przypomniało mi się, czego jeszcze bardzo nie lubię w perlu. To brak
sensownej obsługi namespace, przez co trzeba pisać za każdym razem
Bardzo::Dlugie::Sciezki::Do::Wlasnych::Modulow. A wystarczyłoby coś w stylu:

namespace Bardzo::Dluga::Sciezka;
Modul->new;

i teraz to wywoływane byłoby automatycznie
Bardzo::Dluga::Sciezka::Modul->new.

Ale uwaga, poniższy kod działa :)

#!/usr/bin/perl

use B::Generate;

use B::OPCheck entersub => check => sub {
    my ($unop) = @_;
    if ($unop->first->sibling->sv->PV eq 'A') {
        my $sv = B::svref_2object(\('A::B::C'));
        $unop->first->sibling->sv($sv->sv);
    };
};

package A::B::C;

sub m {
    print __PACKAGE__ . "->m called\n";
};

A->m();

Czyli grzebiąc po drzewie opkodów, dałoby się coś takiego zaimplementować.
Nawet jest niby namespace::alias, ale ostatnio się nie kompiluje :/


-- 
 .''`.    Piotr Roszatycki
: :' :    mailto:Piotr.Roszatycki w gmail.com
`. `'     mailto:dexter w debian.org
  `-
-------------- następna część ---------
Załącznik HTML został usunięty...
URL:  <http://mail.pm.org/pipermail/warszawa-pm/attachments/20100718/490174b7/attachment.html>